Coraz bardziej denerwuje Cię praca w firmie, jesteś zmęczony monotonią zadań i otoczeniem w pracy. Zaczyna Ci świtać pomysł, żeby tak rzucić to wszystko i pójść na swoje. No dobrze, ale co by tu zacząć robić? Kiedy rozglądamy się po naszym lokalnym rynku pracy, możemy niekiedy zaobserwować jak wokoło wciąż powstają i niestety równie często upadają nowe firmy. Jak znaleźć pomysł na firmę, aby przetrwała ona na rynku? Zadanie jest nieco łatwiejsze, kiedy mamy kwalifikacje, które na danym rynku są poszukiwane – np. mechanik samochodowy, informatyk, trener osobisty, dietetyk, projektant. Wtedy zakres działania naszej firmy wydaje się oczywisty. Nieco gorzej mają osoby, które albo nie mają żadnego wykształcenia zawodowego (np. po liceum ogólnokształcącym), albo też zdobyły wykształcenie w zawodzie, którego nikt nie potrzebuje. Wtedy niestety trzeba się trochę postarać, aby odkryć, na co byłoby zapotrzebowanie, a co nie wymaga jakichś specjalnych kwalifikacji. Dobrze jest, jeżeli mamy możliwość popytania wśród znajomych, czego im na naszym rynku brakuje – może to być np. jakiś nietypowy sklep (np. dla kolekcjonerów z różnych dziedzin), jakieś usługi – np. opiekunka dla dziecka (lub zwierzaka) na godziny. Warto też pomyśleć w czym jesteśmy dobrzy – może będę piec torty okolicznościowe, albo zajmować się rękodziełem, a może robię genialne graffiti? Czasami warto też poszperać w Internecie – może ktoś inny wpadł na pomysł, który możesz wykorzystać u siebie.
