Chcąc sprzedać nieruchomość, powinniśmy pomyśleć przede wszystkim o tym, by wyglądała atrakcyjnie. Dlatego tak ważne jest zadbanie o każdy niemal szczegół. Układanie glazury. Jak zacząć? Czy możemy zrobić to samemu, czy lepiej skorzystać z pomocy fachowca? Otóż to z pozoru proste zajęcie, jakim jest kładzenie płytek bądź ceramiki na ścianach, wcale nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. W pierwszej kolejności musimy wybrać odpowiednie płytki- ich wielkość, rodzaj i kolor, który najbardziej nam odpowiada. Duży wpływ na decyzję, powinien mieć charakter pomieszczenia, które remontujemy. Ściany łazienki bądź kuchni, tam gdzie mają one styczność z wodą, wykładamy najczęściej glazurą szkliwioną, nieco rzadziej, przeważnie w celach dekoracyjnych, stosujemy tam płytki nieszkliwione. Dobór odpowiednich zależy niejako od wielkości pomieszczenia- jeśli posiada wiele załamań, wybieramy mniejsze płytki. Układanie glazury powinno kierować się kilkoma prostymi zasadami. Przede wszystkim powinniśmy zaczynać od góry, a przycięte płytki kładziemy tuż przy podłodze. Tak samo postępujemy, obudowując wannę. Czasem lepiej docinać płytki do odpowiedniego kształtu, niż pokrywać wolne miejsca wąskimi paskami, które bywają dość trudne w obróbce. Płytki układamy symetrycznie względem środka ściany, natomiast jeśli płytki ścienne mają ten sam wymiar co podłogowe ich spoiny powinny się spotykać. Nie wolno zapomnieć o zaplanowaniu rozmieszczenia płytek dekoracyjnych, czyli tzw. dekorów. Jeśli chcemy zrobić z nich np. szlaczek ozdobny wzdłuż ściany lub obramowanie lustra – musimy dokładnie ustalić ich liczbę. Pamiętając o tych kilku prostych zasadach, sprawimy, że efekt końcowy będzie naprawdę imponujący i długo będzie cieszył nasze oczy.
